piątek, 2 sierpnia 2013

ROZDZIAŁ XIV

ROZDZIAŁ XIV 


 Nagle do domu weszli, prawie równocześnie : Alan, Harry, Kamil, Albert ...  Nogi mi się ugięły... Wszyscy na mnie spojrzeli. Po chwili weszła reszta 1D i zabrali Harrego. Szkoda. Powinnam mieć go dość po tym jak mnie zostawił. Ja go niestety dalej kocham. Kamil poszedł z Sandrą nalewać drinki. A ja stałam oparta o stół i patrzyłam w ziemie. Zauważyłam ,że podchodzi do mnie Albert.
- Hej, co tam ? Widzę ,że coś się stało. - odezwał się i pochylił się tak ,żeby spojrzeć mi w oczy.
- Nic takiego, chłopak znowu mnie zostawił. Mam dość. - poleciały mi łzy. Albert mnie przytulił. Wtuliłam się w niego. Jak w przyjaciela. Cieszyłam się że go poznałam. Poczułam wzrok Alana i Harrego. Równocześnie ruszyli w moją stronę. Wystraszyłam się. Puściłam Alberta, chwyciłam za rękę i poszłam do kuchni. Napiliśmy się po drinku i dyskutowaliśmy o muzyce. Lubił te zespoły co ja. Poszliśmy po długiej dyskusji do salonu. Trzymaliśmy się za ręce i piliśmy alkohol. Poleciała wolna piosenka. Albert zabrał mi drinka i poprosił do tańca. Zgodziłam się. Owinęłam ręce na jego szyi ,a on na moich biodrach. Przytuliłam się do jego torsu. Był wyższy ode mnie. Piosenka się skończyła.
- Ide po coś do picia, przynieść ci coś ? - zapytał Albert.
- Okej, coś możesz mi przynieść, sam wybierz. - odpowiedziałam i oparłam się o stół. Wiedziałam ,że mój spokój nie potrwał długo. Podszedł do mnie Alan.
- Hej mała. - zawsze tak do mnie mówił, gdy byliśmy razem.
- Hej.- postanowiłam z nim porozmawiać. Tak się stara. Trzeba ludziom wybaczać. Będziemy przyjaciółmi.
- Jak się bawisz ? Jak tam Harry ? I czemu płakałaś dzisiaj ? - pytał.
- Słuchaj to długa historia. W każdym razie z Harrym już nie jestem. Powiedział że nie chce ze mną być. Przynajmniej tak to odebrałam. - poleciała mi łza po policzku. Alan mnie przytulił.
- Spokojnie, nie wie co traci. Tak jak ja nie wiedziałem. On dalej będzie ciebie kochał tak jak ja teraz. - złapał mnie za podbródek żebym spojrzała mu w oczy. W porę podszedł Albert. Zmierzył Alana wzrokiem. I podał mi drinka. Alan odsunął się ode mnie. Poszedł grał w fife przed telewizor. Miałam te gre od kiedy z nim byłam. Pamiętam jak razem graliśmy. Z Alanem dogadywałam się naprawdę dobrze. Albert przerwał mi rozmyślania. Byłam już serio upita. Dostałam coś serio mocnego. Poszłam do salonu i oglądałam gre w fife. Alan zerkał na mnie non- stop. Ludzie zaczęli się zbierać. Widziałam jak 1D idzie po płaszcze.
- Nie chcecie zostać na noc ? Mieszkacie dość daleko pomieścimy się. Zostaje jeszcze kilka osób. Dogadacie się. - zapytałam. Wszyscy odpowiedzieli twierdząco oprócz Harrego który nic nie powiedział. Został jeszcze Alan, Albert, Kamil i Sandra. Siedzieliśmy sobie w salonie. Wszyscy zaczeli usypiać. Zaprowadziłam ich do pokojów gościnnych i do mojego. Ja miałam spać na kanapie. Było mi strasznie twardo. Nagle przyszedł Alan. Udawałam że śpię. Wziął na ręce. Zaniósł do mojego pokoju gdzie miał właśnie on spać. Położył mnie na łóżku i przykrył kołdrą. Był w bokserkach. Położył się obok a ja zasnęłam. Obudziłam się. Alan już leżał i przyglądał mi się.
- O księżniczka się obudziła. - uśmiechnął się i podał mi śniadanie do łóżka.
- Dziękuje to miłe, a ty ile już nie śpisz ?
- Ja ? Z godzinę. Poczekaj przyszykuje tobie ubrania.
- Okej, nie mam nic przeciwko ja w tym czasie zjem.
Alan przyszykował mi ubrania i położył na krześle i usiadł obok mnie. Wiedziałam że ma dobre poczucie stylu. Nie raz pomagał mi się szykować. To było słodkie.  Jak dobrze mieć takich przyjaciół. Była 9. Zjadłam i wstałam. Wzięłam rzeczy do toalety. Umyłam się, uczesałam, umalowałam i ubrałam.
Strój wyszykowany przez Alana.

Ubrana zeszłam na dół. Wszyscy już tam byli, myślałam że śpią. Przywitałam się. Włączyłam telewizor. Oglądałam jakieś głupie wiadomości. Harry cały czas na mnie patrzył. Nie rozumiem go. To on ze mną zerwał. Zastanawiam się teraz. Zostać singielką czy wrócił do Alana lub być z Albertem ? Przynajmniej spróbować.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sorry że krótki ,ale mam teraz małe problemy sercowe itd. Więc :
• Z kim ma być Karolina ? 
• Dlaczego z nim ?
• Co dalej ?









2 komentarze: