ROZDZIAŁ X
- Dobrze mamusiu ja nakryje do stołu. - krzyknęłam z salonu idąc w stronę kuchni. Mama była jakaś przygnębiona. Miała opuchnięte oczy - płakała. Wzięłam noże, widelce i talerze. Układałam je na stole ,a mama kończyła szykować kolacje. Tata wszedł do kuchni. On był bardziej wściekły niż smutny. Wątpię żeby chodziło o moje opuszczanie lekcji. To było poważniejsze. Usiedliśmy do stołu. Zapadła chwilowa cisza. Mama odezwała się pierwsza.
- Córciu mamy dla ciebie wiadomość. Tylko nie złość się i wysłuchaj do końca. - Poczułam strach. Moja mama pierwszy raz była taka poważna.
- Karolina. Rozwodzimy się. - powiedział poważnie tata biorąc kęsa do buzi.
- Co ?! Jak to ?! Dlaczego ?! - zapytałam z niedowierzaniem.
- Karolina jesteś już duża. Twój ojciec mnie zdradził. Wyprowadza się jeszcze dzisiaj od nas. Ty zostaniesz ze mną. - powiedziała mama spłynęła jej łza po policzku.
- Jak mogłeś? Kim ty jesteś ? Źle tobie było z nami ?! - darłam się na tatę i wyprowadziłam zapłakaną mamę do mojego pokoju.
- Mamusiu nie płacz. Chciałam dziś wieczorem wyjść ,ale nie zostawię cie samej. - powiedziałam wycierając mamie łzy.
- Nie ! Nie chce psuć tobie planu tym wszystkim. - odpowiedziała mi mama.
- Mamo ja nie pójdę nie zostawię ciebie. - popatrzyłam mamie w oczy.
- Idź to jest rozkaz. - zaśmiała się.
- Dobrze mamusiu. Dziękuje. Kocham cie.- dałam mamie buziaka i poszłam do toalety. Umyłam się zrobiłam makijaż, uczesałam się i ubrałam.
Włosy miałam wyprostowane. Wszytko wyglądało okej. Pożegnałam się z mamą i powiedziałam że wrócę w nocy albo jutro. Wyszłam przed dom. Stał tam czarny van. Harry od razu wyszedł mi na przeciw.
-Hej kochanie. - powiedział i pocałował mnie. Staliśmy tam tak i się całowaliśmy. Nagle usłyszeliśmy głośnie trąbienie. To Louis. Weszliśmy do van'a. Siedziałam pomiędzy Harrym ,a Zayn'em. Za chwile dotarliśmy do klubu. Weszliśmy do środka i usiedliśmy do stolika. Wszyscy bawiliśmy się świetnie. Przetańczyłam z Niall'em większość szybkich piosenek. Nagle poleciała wolna nuta. Podszedł do mnie Harry i zaczęliśmy tańczyć. Rozmawialiśmy chwile. Ktoś nam przerwał. To był Louis ! Po co on tutaj ?
-Odbijany. - powiedział do Harr'ego i popatrzył na mnie. Harry zdziwiony odszedł i usiał do stolika. Louis chwycił mnie w talii ,a ja splotłam ręce na jego szyi. To był nic nie znaczący gest. Uznałam że to zwykły taniec. Byłam już podpita i nie zauważyłam jak Louis zaplótł swoje ręce na moich pośladkach. Tańczyliśmy tak patrząc sobie w oczy. Byliśmy blisko siebie. Piosenka się skończyła. Puściłam go. On jeszcze przez chwilę mnie trzymał potem puścił. Poszłam po kolejnego drinka. Wypiłam go i poszłam tańczyć z Niall'em. Świetnie się bawiłam. Nie to co Harry on siedział smutny przy stole i pił alkohol. Znowu wolna piosenka. Harry nawet nie drgnął. Nie poprosił mnie do tańca. Zrobił to po chwili Louis. Zgodziłam się. Tańczyliśmy jak przedtem. Może Harry nie rozumiał że to nic nie znaczy. Pogadałam chwilkę z Louis'em. Rozmawiało się świetnie. Zaczęłam już padać więc postanowiliśmy wracać. Pojechałam do chłopców. Poszłam do Harr'ego do sypialni i rozczesałam włosy. Wtedy do sypialni wszedł loczek.
- A ty co ? - zapytał i usiadł obok mnie. - Nie z Louis'em ? - zapytał.
- O co tobie znowu chodzi ? - odpowiedziałam pytaniem.
- O co mnie chodzi ? Nie w ogóle się do siebie nie kleiliście. Nieee. - powiedział sarkastycznie.
- Masz problem z tym że tańczyłam a nie chlałam jak ty ? - wstałam z łóżka.
- Myślisz że chlałem tak z nudów. To przez ciebie piłem. - wstał i stanął obok mnie. Prawie krzyczał.
- Twoja zazdrość jest już chora i nienormalna wiesz ? I nie krzycz na mnie ! Idę spać w salonie ! - krzyknęłam.
- Może idź do Louis'a ? - powiedział chamsko ,gdy wychodziłam.
- Może pójdę. - wykrzyknęłam.
Poleciałam do łazienki, umyłam się i ubrałam piżamę. Zeszłam na dół. Zrobiłam sobie kakałko i usiadłam na kanapie. Sączyłam czekoladę. Nagle obok mnie usiadł Louis ...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co dalej ?
• Jak potoczy się rozmowa Louis'a i Karoliny ?
• Karolina pogodzi się z Harry'm ?
To już w następnym rozdziale ;D
Komentujcie motywujcie ;3
Zapraszam do innych fajnych ;)
http://onedirection4eveeer.blogspot.com/
Czekam na więcej ... Zakochałam się w tym opowiadaniu :D
OdpowiedzUsuń